Gdy kupowałem rok temu auto (sierpień 2019) to za rejestrację na portalu myopel można było otrzymać 1000 złotych zniżki. Materiały reklamowe aż kipiały od sloganów pt. kontakt z serwisem w jednym miejscu, indywidualne promocje i wiele innych które mówiły nowemu klientowi – „Opel jest digital”.
Nie wiem jako tako działało. Przez parę miesięcy nie można było wysłać zapytania do serwisu bo formatka w której można było wpisać pytanie (nawet jak się nic nie wpisało) to emanował błędem: przekroczyłeś 800 znaków. Zadzwoniłem do customare care, zgłosiłem – komentarz pani developerzy pracują, system nowy. Pozostało zadzwonić do serwisu i zapytać.
Dla tych którzy lubią wersję skróconą:
tl;dr
- nie mogę się zalogować do portalu Opla (skąd m.in. pobiera się aktualizacje map, software samochodu), customer care wysyła mnie do ASO
- później wielokrotnie centrala Opla kasuje moje dane, ale za każdym razem im się nie udaje (i finalnie nie są skasowane);
- wiele razy naprawili „logowanie”, ja udostępniam im swój login i hasło ale nadal nie potrafią tego naprawić;
- cała sprawa 4 września będzie miała szóstą miesięcznice;
Opel to na pewno dobra marka samochodów, jeśli masz problem odsyła cię z jednego miejsca w drugie. Nikt nic nie wie. Nawet podanie im swojego loginu i hasła nie pomaga w rozwiązaniu problemu. Mój temat utwierdza mnie w przekonaniu że jeśli masz problem w Oplu to prędzej rozwiążesz go sam niż Opel ci pomoże. Prawie pół roku aby skasować dane i umożliwić mi zalogowanie się do ich portalu to stanowczo za dużo. Gdzieś mają tłumaczenia że są wakacje chciałbym pobrać nowe mapy, kupić usługę TomTom traffic.
Wróćmy do historii:
W lutym 2020 próbuję zalogować się do my.opel.pl i pojawia się pies z informacją mamy błąd. Zgłaszam temat do supportu Opel Customer Care. Poniżej odpowiedz:
Jakże zdziwieni byli w kilkunastu salonach do których dzwoniłem aby się czegoś dowiedzieć. Część z nich próbowała mi to wytłumaczyć: proszę pana jesteśmy serwisem mechanicznym, naprawiamy silniki- u nas nikt się nie zna na stronach internetowych. Niech pan dzwoni do centrali. Najbardziej pomogła mi pani od dealera ze Śląska podając numer na ten sam customer care od którego otrzymałem tą informację.
Salon w którym serwisuję podpowiedział mi że wyświetla się im komunikat że na VINie jest zarejestrowanych więcej niż jeden właściciel (a samochód kupiłem nowy od dealera)
Piszę do CC (Skrót od customer care):
Po chwili dostaję odpowiedz:
W międzyczasie proszę o usunięcie wszystkich moich danych z systemów Opla kontaktując się z dedykowanym mailem Opel Privacy:
Dzwonię do ASO czy udało się poprawnie usunąć dane i otrzymuję informację że dalej coś jest nie tak.
To znów telefon do ASO i dalej nic.
Od tego dnia skrzynka Opel Privacy zamilkła. Mieli skasować moje dane (pewnie są na to jakieś paragrafy) – ale nie udało się im.
Nadal dzwonię na infolinię customer care gdzie składam reklamację na którą dostaję odpowiedz że jest jakaś awaria.
Ósmego kwietnia podpytuje czy to już:
Moja odpowiedz:
Odpowiedz Opla:
ASO nadal nie mają takie kontaktu o czym informuję Opla:
Przez parę dni cisza, więc wysyłam ponawiaczkę:
Tego dnia napisałem maila do rzecznika prasowego Opla:
Wkrótce kontaktuje się ze mną pracownik centrali Opla, wyjaśniam przez telefon w czym problem. Po jakimś czasie otrzymuję maila:
Po ponad dwóch miesiącach Customer Care Opla się budzi:
Moja odpowiedz do CC że nadal nie działa:
Końcem czerwca otrzymuję maila od pracownika centrali Opla:
Parę dni później:
Początkiem sierpnia otrzymuję maila od Customer Care:
17 sierpnia mail od pracownika centrali Opla:
Wkrótce też dosyłam jak wygląda logowanie:
Wysłałem odpowiedzi na wszystkie pytania i 20 sierpnia od CC otrzymuję:
Niestety znów nie działa.
Cała sprawa kończy się 28 września, kiedy Opel informuje mnie że nie wiem co jest przyczyną i po prawie 7 miesiącach radzi mi aby założył konto na innym adresie email:
